Janów Lubelski

i pokój nad stajnią trafił się nam przypadkiem, ale cieszę się z tego przypadku niezmiernie.
zapach lasu, cisza i spokój. całe połacie wrzośców. Lasy Janowskie na rowerze. czego chcieć więcej dla romantyczki takiej jak ja.. 


Komentarze

  1. normalnie Ci zazdrodzcze...;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Joasiu, czuć już jesień...? Te wrzośce piękne i takie letnio-jesienne :)
    Niczego więcej nie trzeba Tobie... na tamtą chwilę nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia, w lasach pełnia lata:))
      bezwarunkowo czerpać z każdej chwili I wish:)

      Usuń

Prześlij komentarz