Z Agatą, w wieku lat nastu ubierałyśmy się głównie na czarno,  nosiłyśmy duże kolczyki i słuchałyśmy Bielizny.



Ryż z kurczakiem, pieczarkami i marchewką.  Agaty.

- woreczek ryżu basmati, ugotowany
- filet z kurczaka pokrojony w kostkę,  zamarynowany w przyprawie "kurczak złocisty" (ta przyprawa jest tu obowiązkowa)
- mały słoik pieczarek marynowanych, pokrojonych, opłukanych zimną wodą
- kilka marchewek startych na tarce
- śmietanka łaciata UHT  12 %

Na oliwie z oliwek  zrumieniam kurczaka, dodaję marchew, po jakichś 10 minutach, gdy marchewka zmięknie, wsypuję ugotowany ryż i pieczarki.
Dolewam chlust  śmietanki, ewentualnie doprawiam przyprawą kurczak złocisty, solą i pieprzem.
Jeszcze tylko chwilę duszę. Zostawiam na moment pod przykryciem.

Komentarze

  1. Uwielbiam jak używasz słowo "chlust" :) Chlust oliwy... w przypadku chleba. chlust śmietanki w przypadku dania obiadowego :) No bardzo mi się to podoba :)
    Niesamowite jak można z prostych składników wyczarować cudowne i smaczne danie, prawda? Do zrealizowania, tym bardziej, ze pieczarki ze słoiczka lubię bardzo oj bardzo :)
    Wczoraj robiłam makaron z szynką i groszkiem konserwowym. Zachwytom dzieci nie było końca :)
    Jako nastolatka byłam bardzo kolorowa na zewnątrz choć troszkę zdystansowana wewnątrz. I słuchałam Oddziału Zamkniętego i Lady Pank i Republiki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz