Świąteczny, domowy likier Baileys. Smakuje genialnie. Rozgrzewa słodyczą.


1/2 l wódki
puszka masy krówkowej, 1/2 szklanki mleka skondensowanego niesłodzonego
1,5 łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozpuszczonej w odrobinie wrzątku

kawę rozpuszczam w odrobinie wrzątku
masę krówkową, mleko i  zimną kawę delikatnie, na wolnych obrotach miksuję
powoli wlewam alkohol mieszając łyżką
przelewam likier do butelki, odstawiam na 2-3 dni w chłodne miejsce
nalepiej smakuje z kostkami lodu 

przepis znalazłam w sieci, zamiennie występuje  jeszcze wersja, w której zamiast masy krówkowej używane jest mleko w puszce słodzone, długo gotowane

Komentarze

  1. Zostawisz troszke dla mnie??.. jeszcze 1 dzien :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się, choć łatwo nie będzie.. :))
      jeszcze jeden dzień do Waszego przyjazdu :D, trzy dni do Świąt, a ja zamiast dostać powera popadłam w marazm

      Usuń
  2. Ooooo Kochana, widze Cie jutro wieczorem na Wysockiego, bierz butelke i robimy zlot! aaa i ja cos upichce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozwolę sobie wtrącić, że też liczę na te pyszności :) I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwolę sobie na pytanie ale kiedy, kiedy? :) czekamy, zapraszamy, świąteczne buziaki!

      Usuń
  4. W sobotę? może wcześniej :) a tak przy okazji alkoholu.. co z naszym obiecanym mojito? działamy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że działamy, mięta na parapecie, resztę się zorganizuje :))

      Usuń

Prześlij komentarz