makaron z pomidorami. Ciepło-zimny i pachnący bazylią.
pomidorki koktajlowe (lub pomidory malinowe) kroję w małe części, umieszczam w misce, rozgniatam dłońmi, aby puściły sok
dodaję listki bazylii, oliwę z oliwek, sól i pieprz
miskę przykrywam folią spożywczą i odstawiam do lodówki na parę godzin
gotuję dowolny makaron w osolonej wodzie, odcedzam
mieszam makaron z pomidorami, posypuję listkami bazylii
opcjonalnie można dodać oliwki (bardzo mi tu pasują czarne oliwki z pestką dostępne w Lidlu)
i/lub posypać parmezanem
moje danie na lato..
pomidorki koktajlowe (lub pomidory malinowe) kroję w małe części, umieszczam w misce, rozgniatam dłońmi, aby puściły sok
dodaję listki bazylii, oliwę z oliwek, sól i pieprz
miskę przykrywam folią spożywczą i odstawiam do lodówki na parę godzin
gotuję dowolny makaron w osolonej wodzie, odcedzam
mieszam makaron z pomidorami, posypuję listkami bazylii
opcjonalnie można dodać oliwki (bardzo mi tu pasują czarne oliwki z pestką dostępne w Lidlu)
i/lub posypać parmezanem
moje danie na lato..
plus tarty nozem parmezan i te oliwki:),czuje zapach włoch:)d:)
OdpowiedzUsuńa za chwilę inne, już jesienne smaki kasza gryczana, fasolka po bretońsku, kapusta kiszona.. lato trwaj jeszcze..
Usuńcałuski Kochana!
Tez bardzo lubię pomidory podane w takiej postaci :) Aczkolwiek uwielbiam też te same pomidorki, ale na grzance :)
OdpowiedzUsuńOliwa z oliwek, bazylia... poezja :)
Moniś, w moim prywatnym rankingu pysznych - pomidory sierpniowe zaraz za białym winem:)
UsuńZnowu robię.....
OdpowiedzUsuń