pieczeń z piersi indyka
0,8 - 1 kg piersi indyka
marynata:
2 łyżki oleju, 1,5 łyżeczki soli, 1 łyżeczka słodkiej papryki, 1/2 łyżeczki pieprzu
łyżka musztardy, 2 łyżki miodu, sok z 1/2 cytryny, 1 łyżeczka suszonego tymianku

mięso myję, osuszam, smaruję marynatą, wkładam do rękawa do pieczenia i zostawiam w lodówce na noc
następnego dnia piekę 50 minut w 180 stopniach, rozcinam rękaw i piekę jeszcze 10 minut
przed rozkrojeniem pozwalam mięsu odpocząć kilka minut




Komentarze

  1. Kawa, książka, muzyka, piękne fotografie, fantastyczny klimat tegoż wszystkiego - cała Joanna. Tak lubię zaczynać dzień :) Szczególnie ten aktualny, urlopowy, z przygotowaniami do osiemnastych urodzin dzieci moich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję Moja Droga:)) cieszę się, że zapewniłam miły początek dnia:)
      miłych przygotowań życzę a urlopu zazdroszczę:))

      Usuń
  2. Chcę przeczytać i posłuchać tego, co widzę na Twoim zdjęciu! Myślę sobie, patrząc na Twoje zdjęcia, że instagram to idelane miejsce dla Ciebie ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asia, to super, że coś mogę podpowiedzieć i polecić.
      Jerozolimę dostałam w prezencie - przeglądam z nabożeństwem niczym piękny album.
      Córka piekarza dosłownie połknięta - bardzo mi się podobała, a na końcu książki dwanaście przepisów! ha! :)
      instagram ;-) wszyscy kuszą

      Usuń
    2. i jeszcze powiedz, ze mieszkasz gdzieś w centralnej Polsce i możesz mi pozyczyć tą ksiażke umawiając się ze mną na kawę!

      Usuń
    3. niestety.. podkarpacie.. :) a bardzo chętnie na kawę bym się umówiła.. :))

      Usuń
  3. Czytam dzis rano Twoj wpis, wczesniej widze wycisniete kiwi (dziwi mnie;)) szukam go w przepisie ale jakos nic nie ma, potem widze jednak cytryne i dopiero wtedy lapie co i jak ;) To przeciez cytryna! No coz rozne rzeczy sie widzi zaraz po obudzeniu ;)
    Miesko wyglada smakowicie :)

    Pozdrowionka, O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, a to taki misz masz fotograficzny:) cytrynka rano i kawa z pianką robią mi dzień.
      uściski:))

      Usuń
  4. Uwielbiam Twoje kompozycje, smaku, obrazu i muzycznie.
    :) Z Tobą Aśku pięknieje świat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yyyyy... i tu jak Judyta w Nigdy w życiu po telefonie Adama osuwam się:))
      tak mi mów:))

      Usuń
  5. Jerozolima! Jestem bardzo ciekawa tej ksiazki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz