lukier świątecznych obrazków nijak ma się do mnie, ciepłe skarpety przed kominkiem, zapach kapusty z grzybami, nijak.
ale! w Wigilię przytargaliśmy z M. choinkę w donicy, upiekłam sernik, ugotowałam barszcz.
święta jakieś inne niż wszystkie.
każdego dnia zrywam kartkę z poladarium, zaparzam kawę, z kubkiem gorącej albo w pośpiechu maluję rzęsy albo w ciszy wyglądam przez kuchenne okno. zaglądam za sąsiadem staruszkiem, mamy swoje humory i niepisane zasady, gdy unikamy wzroku a nawet uciekamy na drugą stronę ulicy oznacza oho! dołek!
ja tęsknię za lepszym dniem i za nieznanym, on pewnie za żoną..
świat mógłby wesprzeć podmuchem dobrego.. a moje przytępione skrzydła mogłyby mnie w końcu uskrzydlić, kto jak nie ja! kiedy jak nie teraz!
nie romansuj z Wczoraj napisała MissFerreira, nie oczekuj na Wielkie jutro. żyj!
tego życzę w piżamie i z kubkiem wiadomo czego:)
ale musiałam być grzeczna.. bo pod choinką skarby!!
na pewno kupię. moje klimaty!:)
Powiedz mi, czy da się kochać Cię.
Daj nadzieję że nie zranisz mnie.
Zdejmij ze mnie każdy nocny lęk,
bym za dnia znów mogła kochać Cię-
beznadziejnie.
Daj nadzieję że nie zranisz mnie.
Zdejmij ze mnie każdy nocny lęk,
bym za dnia znów mogła kochać Cię-
beznadziejnie.
Gdzieś tam na górze ktoś powoduje początek wszystkiego i dzieli - mądrością, wrażliwością, empatią... bywa, że komuś brakuje jednej z tych trzech cech, ewentualnie w skali od 1 do 10 ma to coś każdy z nas.
OdpowiedzUsuńTam na górze ten ktoś rzuca, a my łapiemy.
Coraz częściej upewniam się, że złapałyśmy co nieco w jednakowej ilości :) I aż mi się buzia śmieje do monitora :)
Jako ze mam mocna wadę wzroku nie potrafię odczytać co to od Chanel...?
Zapach poznałam kilka dni przed świętami. Pokochałam i obiecałam sobie zakupić przy najbliższej okazji :) Podoba Ci się...? :D
Bransoletki... bajeczne!
A muzyka... to własnie ta wrażliwość, która powoduje, że widzę w Tobie siebie!
M.
Monia! otóż to, łapiemy i cóż potem, trafiamy na podobne sobie, jakie to jest piękne!:)
Usuńa propos podarunków zapach bardzo ładny, lekki, trochę odmienny, założyłabym do niego białą koszulę i rozpuściła włosy.. na łodzi.. gdzieś pośród greckich wysp:)
"nie romansuj z Wczoraj", piękne, postaram się i ja!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)))
UsuńZastanawiam się nad tą szminką-daj znać co sądzisz. W końcu to czerwień Chanel ;)
OdpowiedzUsuńGdybym miała jednym słowem, lekkość i aksamit. prawie nie czuję jej na ustach:) klasyczna czerwień chanel, no, to nie przelewki!:)
UsuńPowiało luksusem :) zapachu poszukam, bo lubię czasem coś nowego, znane czasem nudzi ;) i lubie, że wróciłaś. BARDZO
OdpowiedzUsuńJak szalenie miło to czytać Joanno:)
Usuń