"Yuma". Wieczorny seans w środku tygodnia. Prawie puste kino. 
Zanim wrócę do domu i położę się spać po przedyskutowaniu z M. 
historii Zygi i nie tylko, jest druga w nocy.

 

Komentarze

  1. gdzie jest zdjecie profilowe!!!!!!!!!!!:P:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. A my dzisiaj w Poznaniu ugotowaliśmy krupnik wg przepisu ze stycznia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak dla ścisłości to Mat u góry pisał i dla ścisłości on też gotował :) dŻ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Dż i Mat! :) U mnie ogórkowa:)
      ściskam!!!!

      Usuń

Prześlij komentarz