będzie pachniało

to była któraś z listopadowych sobót. i taki obiad. 

dziś w porze kolacji znów roztoczę woń w mieszkaniu. korzenno-warzywną. będzie kasza z warzywami.

i ciasto marchewkowe będzie. skoro fitness - niestety - odwołany  wykorzystam popołudnie na maksa.

i cukier waniliowy domowej roboty będzie / zamiast sklepowego wanilinowego, teraz przygotowany 

do świątecznych wypieków będzie jak znalazł / ktoś ze mną?:)) 

tymczasem w pracy rozgrzewam się herbatą śliwkowo-cynamonową. jeszcze tylko parę godzinek.. ;)

zapiekana kasza z warzywami
200 g kaszy gryczanej - gotuję

warzywa kroję w kostkę - tu pełna dowolność - u mnie - cebula, kilka marchewek, 1/2 czerwonej papryki, kawałek dyni (lub cukinia), garść fasolki szparagowej (mrożonej, kilka minut podgotowanej)

ok 1/4 szklanki oliwy i przyprawy po szczypcie - sól, pieprz, kurkuma, imbir, cynamon, 1 goździk i kilka ziaren kolendry - rozgniecione w moździerzu

wszystko mieszam w naczyniu żaroodpornym (oliwa na końcu) i zapiekam ok godziny w 190 stopniach,
do podania twaróg lub gęsty jogurt
inspiracja

smacznego, pachnącego!