joanna studio

Szukaj na tym blogu

października 09, 2011

Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje

Niedziela spokojna i cicha.

Muzycznie

Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty

cytrynowy kurczak Nigelli

" To nie tyle przepis kulinarny ile przepis na życie. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło kiedy w kuchni piecze się kurczak. Tak piekła kurczęta moja mama i oczekuję, że tak samo będą to robić moje dzieci. Cytrynowo-maślany aromat unoszący się w powietrzu to zapach prawdziwego domu. Kurczak w najprostszej ikonicznej postaci, z pomarszczoną, chrupiącą skórką i ten zapach, który wypełnia kuchnię, to fundamentalna, idealna, niezrównana uczta " Nigella Lawson "Nigella ucztuje" Polecam kurczaka na weekend:) kurczak (o wadze 1,5kg), 1 cytryna, 1/2 łyżki soli, 20 g masła, trochę oliwy piekarnik rozgrzewam do 220 stopni kurczaka (wyciągam z lodówki wcześniej, aby nabrał temperatury pokojowej - wg Nigelli to bardzo ważne) myję, osuszam do jamy brzusznej kurczęcia wkładam pół cytryny ze szczyptą soli, smaruję go masłem i oliwą układam w naczyniu do zapiekania, piekę w 220 stopniach 1h i 20-30 minut, po tym czasie wyciągam kurczaka z piekarnika, w...

samo dobro

chleb na zakwasie 350-400 g zakwasu dokarmionego 12 h wcześniej 400 g mąki (zależny od zasobów szafek kuchennych mix mąki orkiszowej, pszennej graham, pszennej chlebowej, żytniej, garść amarantusowej) łyżka soli 200 ml ciepłej wody + łyżka miodu + ok 5-8 g świeżych drożdży - mieszam 5-6 łyżek ziaren wszelakich składniki miksuję hakami miksera, przykrywam folią spożywczą i odstawiam na ok 1h przekładam dwiema łyżkami ciasto do keksówki (30 x 12) wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą znów przykrywam naoliwioną folią spożywczą i odstawiam do wyrośnięcia - trwa to około 2-3 h wyrośnięte ciasto oprószam mąką piekę 10 minut w 240 st a następnie skręcam temperaturę na 200 st i piekę jeszcze około 50 minut / ostatnie 10 minut tylko dolne opiekanie / w piekarniku umieszczam także na czas pieczenia chleba żaroodporną kokilkę z wodą studzę na kratce wzorowałam się na tym przepisie

przed i po

gdy cichnie sto lat, a w uszach dźwięczy cisza po huku przepięknych urodzinowych fajerwerków na tle nocnego nieba pozostaję ze swymi myślami, mrozem i bezpiecznym ramieniem M. nie podejrzewałam, że tak będę przeżywać ten moment. czy czterdziestolatka może malować się tak jak chce a nie powinna, nie nosić marynarek i żakietów, tańce szalone uprawiać po butelce wina, nie zgorzknieć, mieć siłę być taka jak chce, a nie jaką chcą ją widzieć inni. czy zdążę spełnić swe marzenia. "wiesz, że razem mamy teraz 80 lat". ok ok poproszę o 200. razem:) i jeszcze dla Tych co słali życzenia w przeróżny sposób, pisząc, śpiewając i rozczulając - ogromny całus!!

Obsługiwane przez usługę Blogger