Do pogryzania, pieczone pierożki, z brokułem i serem pleśniowym.
Ciasto:
- 1 szklanka mąki pszennej i 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
(przesiane, ziarna z maki pełnoziarnistej, które pozostają na sicie też dodane)
- opakowanie drożdży instant
- 1/2 łyżeczki cukru i soli, szczypta gałki muszkatołowej i bazylii
mieszam suche składniki i dodaję
- 1 jajko
- 1/3 kostki masła
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego
Ciasto zagniatam blenderem i odstawiam na 10 minut.
Farsz:
- brokuły ugotowane do miękkości, rozgniecione
- starty na drobnej tarce kawałek sera pleśniowego
- cebula uduszona z czosnkiem na oliwie, sól i pieprz
Ciasto rozwałkowuję, szklanką wycinam kółka, nakładam łyżeczkę farszu
i przykrywam drugim kółkiem ciasta. Brzegi dociskam widelcem, pierożki smaruję żółtkiem i piekę ok 20 minut w 190 st.
Mi pasował kefir, ale zimne piwo też byłoby niezłe :)
Ciasto:
- 1 szklanka mąki pszennej i 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
(przesiane, ziarna z maki pełnoziarnistej, które pozostają na sicie też dodane)
- opakowanie drożdży instant
- 1/2 łyżeczki cukru i soli, szczypta gałki muszkatołowej i bazylii
mieszam suche składniki i dodaję
- 1 jajko
- 1/3 kostki masła
- 2-3 łyżki jogurtu naturalnego
Ciasto zagniatam blenderem i odstawiam na 10 minut.
Farsz:
- brokuły ugotowane do miękkości, rozgniecione
- starty na drobnej tarce kawałek sera pleśniowego
- cebula uduszona z czosnkiem na oliwie, sól i pieprz
Ciasto rozwałkowuję, szklanką wycinam kółka, nakładam łyżeczkę farszu
i przykrywam drugim kółkiem ciasta. Brzegi dociskam widelcem, pierożki smaruję żółtkiem i piekę ok 20 minut w 190 st.
Mi pasował kefir, ale zimne piwo też byłoby niezłe :)
o jaaaaa:O zrób mi kiedyś :P (bo piekarnika nie mam, a wygląda to pysznościowo!)Dżej
OdpowiedzUsuńDżej, dlaczego Poznań jest tak daleko??
OdpowiedzUsuńpiekłabym je nawet codziennie :)
OdpowiedzUsuńa co ze mna???? Ja tez chce :( aga
OdpowiedzUsuńprzyjeżdżaj! :)
OdpowiedzUsuńjuz niedlugo... :)
OdpowiedzUsuńmusze zaczac przed swietamii przygotowania do wypieku tych o to pierozkow zamiast tradycyjnych uszek z grzybami ktorych nie cierpie..
OdpowiedzUsuńw zwiazku z pozwyzszym chcialam zapytac ile z jednej porcji wychodzi
pozdrawiam i zycze kolejnych tak swietnych i inspirujacych przepisow
wyszły dwie blachy, ale nie liczyłam ile sztuk:) zjadaliśmy z M. jeszcze ciepłe :)bardzo odpowiada mi to ciasto, jest pyszne, a trochę różnych już próbowałam. Myślę, że różne farsze będą pasować, ja do barszczu wigilijnego zrobię chyba z pieczarkami.
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam, bo jest baaardzo zimno