gdy byłam pochłonięta gotowaniem, prawie wiosenne słońce i gałęzie drzew wpadły mi do filiżanki.
Do filiżanki z pachnącą Świętami herbatą Pierwsza gwiazdka.
gołąbki bez zawijania
500 g wieprzowego mięsa mielonego
2 woreczki ugotowanego na sypko ryżu
mała główka białej kapusty (ok 1 kg) drobno posiekana, nasolona, odciśnięta
3 jajka
sól, pieprz ziołowy, majeranek
cebula, posiekana i podsmażona na oliwie i maśle
wszystko mieszam i doprawiam(ryż i cebula muszą przestygnąć),
na folię aluminiową wysypuję trochę bułki tartej, formuję w dłoniach gołąbki, obtaczam w bułce i krótko podsmażam na oleju, usmażone układam w dużym naczyniu do zapiekania
sos:
2-3 szklanki bulionu warzywnego, puszka pomidorów bez skórki, łyżka koncentratu pomidorowego, podgrzewam przyprawiam solą, pieprzem i cukrem, miksuję
gołąbki zalewam sosem i zapiekam ok 1 godziny w 180 st (sos musi przykrywać gołąbki prawie całkowicie, w dużej mierze gołąbki wchłoną płyn)
inspiracja ten przepis
Do filiżanki z pachnącą Świętami herbatą Pierwsza gwiazdka.
gołąbki bez zawijania
500 g wieprzowego mięsa mielonego
2 woreczki ugotowanego na sypko ryżu
mała główka białej kapusty (ok 1 kg) drobno posiekana, nasolona, odciśnięta
3 jajka
sól, pieprz ziołowy, majeranek
cebula, posiekana i podsmażona na oliwie i maśle
wszystko mieszam i doprawiam(ryż i cebula muszą przestygnąć),
na folię aluminiową wysypuję trochę bułki tartej, formuję w dłoniach gołąbki, obtaczam w bułce i krótko podsmażam na oleju, usmażone układam w dużym naczyniu do zapiekania
sos:
2-3 szklanki bulionu warzywnego, puszka pomidorów bez skórki, łyżka koncentratu pomidorowego, podgrzewam przyprawiam solą, pieprzem i cukrem, miksuję
gołąbki zalewam sosem i zapiekam ok 1 godziny w 180 st (sos musi przykrywać gołąbki prawie całkowicie, w dużej mierze gołąbki wchłoną płyn)
inspiracja ten przepis
Ja jestem pochłonięta pracą i papierami, ale Słonko zagląda mi przez ramię.. ;) pięknie jest :) smacznego!
OdpowiedzUsuńA Ruda pewnie znowu coś wywija.. :)))
UsuńW Tobie drzemie dusza artysty kochana. Nawet herbatę i gołąbki potrafisz pokazać tak, że świata bez nich wyobrazić się nie da :)
OdpowiedzUsuńMnie te gołąbki za każdym razem wchłaniają cały sos i wychodzą suche jak cholera. Muszę zrobić dokładnie według Twojego przepisu :)
U mnie dzisiaj bitki wieprzowe w sosie własnym z cebulką :) Mniam... Zrobiłam już wczoraj :) Dzisiaj dogotuję kasze gryczaną i zrobię na szybko surówkę z pekińskiej :)
Uściski! cała reszta na @ :)
UsuńA u mnie słoneczkowo dziś było, wykorzystałam skwapliwie. Podobnie jak przepis, z miłą chęcią sobie go zapitraszę.
OdpowiedzUsuń:))
Sylwek, zrób gołębie, a trzy dni gotowania będziesz mieć z głowy:)
UsuńGolabki bez zawijania-ulunione danie wszystkich dzieci na moim osiedlu:) myslalam, ze to tylko taki nasz lokalny wybryk:)))
OdpowiedzUsuńa dzieci wiedzą co dobre:)
Usuńlokalny, czyli jakiej części naszego kraju, zdradzisz?
:)
Dzisiaj wypróbowany przepis, dużo pracy ,ale niebo w gębie :))) Pozdrawiamy-Horochowiki :)
OdpowiedzUsuńNiunia! jestem dumna z Ciebie! :))
Usuńja planuję Twoją sałatkę z kurczakiem .. :))
ściskam mocno mocno!