rozmarzona, zasmucona, roześmiana, zaczytana. szukam harmonii - a ona bawi się ze mną w chowanego..
a jesień, jaką obstawiacie? piękną, pachnącą grzanym winem z goździkami, czy e tam? :)
a jesień, jaką obstawiacie? piękną, pachnącą grzanym winem z goździkami, czy e tam? :)
Każda jesień jest e tam. :)
OdpowiedzUsuńNie gadaj! :)
Usuńbardzo podoba mi sie to zdjecie w trawie ;)
OdpowiedzUsuńa dziękuję, zeszłoroczna jesień w Bieszczadach:)
UsuńKolorową :) widzę Anię - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńprawda? :) ale szarości też przemycimy? chociażby w sukienkach i swetrzyskach:))
UsuńAnia bezapelacyjnie dla mnie - jesień.
Jesień będzie piękna, nawet jeśli deszczowa jak dziś.
OdpowiedzUsuńBo ja lubię jesień...jesienią :) Niech więc będzie jej czas.
jest chłodno, ale słonecznie. uśmiech i zaplataniec na głowie. dobrego dnia Kasiu!
UsuńJak miło znów przeczytać tutaj nowe refleksje..:) Tym razem jesienne. Moja jesień zaczęła się niemiło, pełna niepokoju i stresu. Ale dzięki Twojemu nowej szacie fotograficznej jakoś mi kolorowo bardziej. Jedno jest pewne - pora idealna na czytanie, jak się tylko uda skupić... Polecam - jeśli wolno ;) - z serii "Leniwa niedziela" tytuł niedawno przeczytany - "Ulica Pogodna" i błyskotliwe felietony Agaty Passent "Kto to pani zrobił?". Muzycznie Geppert dziś nie przebiję :)
OdpowiedzUsuńDobrej jesieni - Stała Czytelniczka A.
niech się uspokoi serce i głowa, niech będzie jasno, kolorowo i z harmonią (co tak lubi się chować:))
Usuńdziękuję za polecenie, nie czytałam.
ze swej strony polecam książkę ze zdjęcia - świetna!
dobrego dnia i rzecz jasna jesieni:))
Właściwie lubię jesień... Słoneczna, żółte i czerwone liście na drzewach, czasami nawet deszcz mi nie przeszkadza, gorąca herbata wieczorem, świeczki, lampka czerwonego wina, dynia w różnej postaci ach mogłabym tak długo wymieniać:-)
OdpowiedzUsuńim więcej pozytywnych słów o jesieni tym lepiej:) jakoś raźniej..
UsuńCiepłą jesień, taką słoneczną, kolorową, pachnącą spadającymi liśćmi, lubię :)
OdpowiedzUsuńTo jesień nastraja mnie sentymentalnie, kieruje na wspominki, podaje gorącą herbatę i mówi - czytaj więcej :)
Monia, melancholia też potrzebna, ale niech pozostanie w mniejszości.
Usuńgłowa do góry, pierś do przodu, pijemy kubki smakowitych herbat i czytamy. prawda?
stawiam na jesień z kubkiem parującej herbaty, w ciepłych skarpetach i pod kocykiem :)
OdpowiedzUsuńo tak mi mów:)
UsuńZgłaszam się i ja ;)
Usuń