wprowadzam w życie

"Proste sposoby na dobrą formę ciała i psyche

- zrób listę trudnych zmian jakie się w twoim życiu dokonały. Zanotuj emocje, które im towarzyszyły. Spójrz na te trudne momenty nie jak na traumę, ale jak na kolejne etapy niezbędnej edukacji.
- praktykuj uważność. Nie wybiegaj myślami zbyt daleko w przyszłość. Wywołuje to niepotrzebny i szkodliwy niepokój. Naucz się "zatrzymywać" w zamartwianiu tym co będzie kiedy..
- przez tydzień co wieczór zanotuj trzy rzeczy, które ci się tego dnia udały. Skupienie na dniu dzisiejszym nie tylko pomaga w radzeniu sobie z dolegliwościami depresyjnymi i nerwicowymi, ale też poprawia relacje z bliskimi, wycisza lęki związane z przemijaniem."
Psychologia - Alfabet świadomego życia - "Pani" wrzesień 2013

dla Was, wszystkiego dobrego na weekend życzę, uściski!

Komentarze

  1. I pamiętaj, że LITTLE THINGS MAKE BIG DAYS :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pogoda ducha i pozytywne nastawienie, to moje dwa sposoby. Sprawdzone :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobre, zdrowe, jedzenie i jakakolwiek aktywność sportowa każdego dnia (choćby 20 minut jogi) skutecznie wywiewają niepotrzebne myśli z głowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale notować od jutra przez tydzień też będę!

      Usuń
    2. tak oczywiście, coś dobrego do żołądka i trochę potu na sali gimnastycznej dobrze robi:)

      Usuń
  4. Jak zawsze znajduję coś dla siebie :) Przełamanie tej okropnej szarości, jestem dziś już niemal do cna rozbita psychicznie, po długiej niekończącej się zimie, która de facto była długaśnym listopadem. Do tego mniej i bardziej przygniatające problemy jak w wielokrotnym powiększeniu... Dzięki za podzielenie się refleksją/pomysłem i sukcesu w tym małym-wielkim działaniu!
    Stała Czytelniczka A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ja zaliczyłam niż nad niże..
      po raz setny otrzepuję się niczym puszysty pisklak w kartonowym pudełku u staruszki na przystanku autobusowym ;)
      i do przodu Droga A. !! ku słońcu i energii do działania.

      Usuń
  5. Ach, jakież dobre porównanie! ;)
    Dzięki, teraz musi być tylko lepiej, prawda? :) Wszystkiego dobrego i łagodności dla samej siebie ;) Stała Czytelniczka A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. porównanie wielkanocne:) a pisklaki widziane kiedyś na tymże przystanku naocznie, biszkoptowe kuleczki, cudne!

      jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej jak mawia M. :))) bądźmy łagodne dla siebie i szczęśliwe w miejscu, w którym przyszło nam żyć tu i teraz, całusy!

      Usuń
  6. Uwielbiam Hoziera. To bardzo udana płyta. :)
    Pozdrawiam ciepło, bo to co się dzieje za oknem przygnębia..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie udana płyta!:)
      śnieg!!! osz kurcze
      i ja pozdrawiam:)))

      Usuń

Prześlij komentarz