gdy wszystko nie tak, ząb boli jak oszalały, a bliscy martwią i zaprzątają moją głowę swoimi problemami
i niełatwymi wyborami.
Gdy ktoś walczy o każdy dzień z podniesioną głową. Chylę czoła.
Zamyślam się i przełykam słodko-gorzki życia smak.
Niech wyjrzy słońce! Dobrego poniedziałku Kochani.
sos z kurczaka, groszku i marchewki
podwójny filet z kurczaka
4-5 marchewek
1/2 puszki groszku
oliwa, sos sojowy, vegeta natur, śmietanka Łaciata UHT 18%
mięso kroję w kostkę, przyprawiam solą, pieprzem, dodaję oliwy i sosu sojowego
odstawiam na godzinę lub dłużej
następnie mięso podsmażam, dodaję marchewkę pokrojoną w kostkę
zalewam wszystko wodą, tak aby przykryła mięso i warzywa
duszę ok 15 minut, dodaję odcedzony groszek, łyżeczkę vegety natur
łyżeczkę mąki mieszam z kilkoma łyżkami zimnej wody i przez sitko wlewam na patelnię
dodaję 1/2 szklanki śmietanki, gotuję jeszcze minutę, jeśli potrzeba dodaję soli i pieprzu
kasza gryczana
odmierzam szklankę kaszy gryczanej, płuczę na sitku zimną wodą
zagotowuję 2 szklanki wody dodaję 3/4 łyżeczki soli i 1/2 łyżeczki masła
na wrzącą wodę wsypuję kaszę, przykrywam i gotuję na małym ogniu 10 minut
po czym wstawiam na 20-30 minut do piekarnika ustawionego na 40 stopni
i niełatwymi wyborami.
Gdy ktoś walczy o każdy dzień z podniesioną głową. Chylę czoła.
Zamyślam się i przełykam słodko-gorzki życia smak.
Niech wyjrzy słońce! Dobrego poniedziałku Kochani.
sos z kurczaka, groszku i marchewki
podwójny filet z kurczaka
4-5 marchewek
1/2 puszki groszku
oliwa, sos sojowy, vegeta natur, śmietanka Łaciata UHT 18%
mięso kroję w kostkę, przyprawiam solą, pieprzem, dodaję oliwy i sosu sojowego
odstawiam na godzinę lub dłużej
następnie mięso podsmażam, dodaję marchewkę pokrojoną w kostkę
zalewam wszystko wodą, tak aby przykryła mięso i warzywa
duszę ok 15 minut, dodaję odcedzony groszek, łyżeczkę vegety natur
łyżeczkę mąki mieszam z kilkoma łyżkami zimnej wody i przez sitko wlewam na patelnię
dodaję 1/2 szklanki śmietanki, gotuję jeszcze minutę, jeśli potrzeba dodaję soli i pieprzu
kasza gryczana
odmierzam szklankę kaszy gryczanej, płuczę na sitku zimną wodą
zagotowuję 2 szklanki wody dodaję 3/4 łyżeczki soli i 1/2 łyżeczki masła
na wrzącą wodę wsypuję kaszę, przykrywam i gotuję na małym ogniu 10 minut
po czym wstawiam na 20-30 minut do piekarnika ustawionego na 40 stopni
Problemy nie sa latwe ale w zyciu nie da sie ich niestety uniknac... Kasza gryczana to moja milosc:) Uwielbiam! Przesylam promienie slonca, u nas dzis tak pieknie swieci:)
OdpowiedzUsuńNie gadaj! Podkarpacie szare.. dziękuję za promienie, złapałam:)
UsuńA wiesz, że właśnie u mnie wygląda to Słoneczko? :) mam nadzieję, że niebawem i u Ciebie wyjrzy... a u mnie dziś kaszka kuskus :) smacznego!
OdpowiedzUsuńAch.. Szczęściary:)
Usuńkaszka kuskus mmm... :) smacznego
U Ciebie zaświeciło? Zrobiło się lżej? :)
UsuńPozwól, że nie odpowiem. Parasol potrzebny.. ;)
UsuńOj tak, niech wyjdzie słońce, u mnie ostatnio w sobotę i od wtedy szaro... :( A gryczaną uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCholerka, znów szaro..
Usuńpozdrowiska! :)